Bez problemów ograli niedawno lidera, męczyli się niemiłosiernie z ostatnim zespołem w tabeli. Koszykarze BM Slam Stali Ostrów w niedzielny wieczór po ciężkim boju pokonali Siarkę Tarnobrzeg 73:65. Do przerwy to niżej notowany rywal prowadził w Ostrowie 37:35, a gospodarzom nic nie wychodziło. W drugiej połowie faworyt zagrał już nieco lepiej i odniósł czwarte z rzędu zwycięstwo. "Cieszy tylko wygrana" - powiedzieli Radiu Centrum Łukasz Majewski i trener Emil Rajković.

"Popełniliśmy masę błędów. Będziemy ten mecz na pewno analizować, bo trener ostro zdenerwował się na nas i miał do tego prawo. Wydaje mi się, że źle podeszliśmy do tego spotkania mentalnie w głowie. To była nasza bolączka od początku meczu. Graliśmy za wolno, za statycznie. Pozwoliliśmy rywalowi się rozegrać i dlatego mieliśmy takie problemy" - powiedział Radiu Centrum Łukasz Majewski.

"Nie graliśmy na wysokim poziomie, ale pamiętajmy, że w czwartek mieliśmy bardzo trudny mecz w Sopocie. To była jedna z przyczyn, dlaczego w niedzielę z Siarką nie zagraliśmy najlepiej. Cieszy jednak to, że pomimo tej słabszej gry odnieśliśmy zwycięstwo i awansowaliśmy do czołowej czwórki" - powiedział Radiu Centrum Emil Rajković.

Do wygranej ostrowian poprowadził Aaron Johnson, autor 19 punktów. Dobre spotkanie rozegrał również Bułgar, Christo Nikołow. Tradycyjnie swoje pod koszami zrobił Shawn King. BM Slam Stal z bilansem 12-8 zajmuje czwarte miejsce w tabeli PLK.

BM Slam Stal Ostrów - Siarka Tarnobrzeg 73:65 (21:20, 14:17, 19:14, 19:14)
BM Slam Stal: Aaron Johnson 19, Christo Nikołow 16, Shawn King 16, Kamil Chanas 8, Szymon Szewczyk 5, Porter Troupe 3, Łukasz Majewski 2, Marc Carter 2, Robert Tomaszek 2, Tomasz Ochońko 0
Siarka: Tomasz Wojdyła 17, Zane Knowles 15, Grzegorz Małecki 10, Alex Welsh 9, Jan Grzeliński 8, Piotr Pandura 5, Wiktor Rycerz 2, Jakub Patoka 0