Niemoc Calisii trwa

Czwartej porażki z rzędu doznali piłkarze Calisii. W sobotę, w wyjazdowym meczu 31 kolejki drugiej ligi kaliszanie przegrali z MKS-em Kluczbork 1:2. Co gorsza, podobnie jak przed tygodniem to kaliska ekipa objęła prowadzenie, również po strzale Łukasza Wiącka w 18 minucie, którego nie potrafiła utrzymać. Jeszcze przed przerwą, w 40 minucie gospodarze wyrównali. Adam Orłowicz płaskim strzałem pokonał kaliskiego bramkarza Artura Melona. Trzy punkty MKS-owi zapewnił Łukasz Ganowicz, który w 66 minucie celnie wykonał rzut wolny. Jak przyznał na pomeczowej konferencji trener Calisii Sławomir Majak sytuacja jego zespołu mocno się skomplikowała.

"Co może powiedzieć trener, gdy jego zespół przegrywa czwarty mecz z rzędu i znów na własne życzenie. Gdzie kolejny raz strzelamy bramkę na 1:0, i w żaden sposób nie potrafimy tego utrzymać. Sytuacja jest bardzo trudna, i teraz każdy mecz będzie o życie, czyli utrzymanie. Pocieszeniem jest tylko fakt, że mamy do rozegrania jeszcze pięć spotkań, czyli więcej niż rywale. Przede wszystkim trzeba się podnieść psychicznie, bo zespół jest całkowicie rozbity".

Stąd zamiast słów były czyny. Szkoleniowiec kaliskiego zespołu postanowił oddać się do dyspozycji zarządu. Być może "nowa miotła" coś w zawodnikach zmieni, żeby zapewnili drużynie utrzymanie - dodał Sławomir Majak. A pierwszy z meczów o wszystko w najbliższą środę. W zaległym spotkaniu Calisia podejmie na własnym boisku KS Polkowice.

MKS Kluczbork - Calisia Kalisz 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Łukasz Wiącek 18. min, 1:1 Adam Orłowicz 40. min, 2:1 Łukasz Ganowicz 66. min.

MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Gierak, Gawron - Hober (78. Kumiec), Rewucki (84. Bienias), Arian, Niziołek, Bzdęga - Burski (46. Kojder).

Calisia: Melon - Wiącek, Dymkowski, Józefiak (78. Mokwa), Paczkowski (51. Klofik) - Gawlik, Fechner - Kowal, Grittner (54. Ciesielski), Nowak - Tabaczyński.

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

holipa ale sie narobiło.ale

holipa ale sie narobiło.ale przynajmniej pan Majak oddaje się do dyspozycji.a co robił pan Dziubek pomimo że przegrywał mecz zameczem tkwił na stanowiku trenera i nie chciał odejsc z klubu dopireo pod wpływem presji odszedł z klubu