19-latek stanie przed sądem za spowodowanie ----> śmiertelnego wypadku <---- drogowego. Do tragedii doszło 8 września tego roku w Wilkowyjach, w powiecie jarocińskim. Prokuratura zarzuciła mężczyźnie, że umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
"19-latek w stanie nietrzeźwości kierował samochodem osobowym i wjechał w łuk drogi z prędkością ponad 130 km/godz, zjechał na prawe pobocze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. W wypadku zginął pasażer samochodu" - powiedział Radiu Centrum prokurator Janusz Walczak: "Z zebranych materiałów wynika, że oskarżony, wspólnie ze swoim znajomym, który był pasażerem, wracali z zajęć szkolnych. Przeprowadzone badanie wykazało, że kierujący samochodem, który po wypadku z uwagi na doznane uszkodzenia ciała był przewieziony do szpitala, znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało u niego ponad 1‰ alkoholu we krwi."

Jak dodał prokurator, biegły z dziedziny ruchu drogowego w wydanej opinii stwierdził, że przyczyną wypadku było prowadzenie samochodu z prędkością nie dostosowaną do warunków drogowych i umiejętności kierującego. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, 19-latkowi grozi kara od 9 miesięcy do 12 lat więzienia.