Ciężko ranne siostry z Cerekwicy, ofiary ataku nożownika przebywają w szpitalu w Jarocinie. Młodsza 22-letnia została przywieziona z ranami twarzy i klatki piersiowej – obecnie przebywa na oddziale chirurgii, a jej stan jest ogólny dobry. Ma zapewnioną pomoc psychologa. Natomiast druga z sióstr – 25-letnia, która w chwili ataku była w 9 miesiącu ciąży, nadal przebywa na intensywnej terapii.

„Została przywieziona do nas w stanie krytycznym. Miała kilkanaście ran kłutych i ciętych twarzy, klatki piersiowej i brzucha. Po wykonaniu cesarskiego cięcia jeszcze przez dwie godziny trwało zaopatrywanie ran przez chirurgów. Obecnie jest w śpiączce farmakologicznej i stanie stabilnym, dobrym. Jeśli ten stan się utrzyma, za 2-3 dni będziemy chcieli ją wybudzać” - powiedział radiuCENTRUM Włodzimierz Brudzyński, szef oddziału ginekologii.

na fot.: Włodzimierz Brudzyński / kierownik oddziału ginekologii, Leszek Mazurek / prezes zarządu szpitala, Stanisław Martuzalski /wicestarosta jarociński

Do szpitala przywieziono również jeszcze dwoje poszkodowanych członków rodziny.

„W czwartek pojawiła się w szpitalu jeszcze trzecia osoba - siostra tych dwóch poszkodowanych kobiet. Miała mniejsze rany. Około godziny 13:00 zjawił się również mężczyzna, który był w domu w czasie tego ataku i zranił się w nogę w czasie ucieczki”- dodał Leszek Mazurek, prezes zarządu szpitala.

Chłopiec, który się urodził przez cesarskie cięcie został przewieziony na oddział neonatologii do Ostrowa. Jego stan jest krytyczny. Wszechstronną pomoc dla rodziny zaoferował już samorząd powiatu jarocińskiego.

zeidlerrc.fm