Sporo się dzieje pod ostrowskim niebem. Od dwóch dni na lotnisku w Michałkowie trwa rywalizacja największych tuzów szybowniczego świata. Najlepsi zawodnicy ścigają się o mistrzowski tytuł. Ponad 100 reprezentantów z 24 krajów Europy oraz goście z Japonii, Australii, Argentyny i USA. Polską załogę zasila 9 pilotów.
- "Każdy tu przyjechał po medale, a muszę przyznać, że w ostatnim czasie mamy bardzo dobrą passę", powiedział Radiu Centrum kapitan polskiej reprezentacji Jacek Dankowski:
"W styczniu Sebastian Kawa obronił tytuł mistrza świata w klasie Standard, a rok temu (w sierpniu) zdobył pierwszy tytuł w klasie 15-metrowej. To jest pilot najbardziej obciążony w naszej reprezentacji. Pozostali mieli podobną drogę, choć może trochę mniej sukcesów. Mamy odmłodzoną ekipę, jest dwóch debiutantów i mam nadzieję, że też pokażą, co potrafią."
Tytułu bronić będzie wielokrotny mistrz świata i Europy Sebastian Kawa. Po dwóch pierwszych dniach lotów już ma najlepsze wyniki w klasie Standard, choć w ostrowskich warunkach lata po raz pierwszy.
- "Jest tu wielu pilotów z dużo większym doświadczeniem więc przez dwa tygodnie wszystko może się zdarzyć" - mówi Sebastian Kawa:
"To nie jest teren tak trudny do latania, jak góry, które naprawdę trzeba poznać przed zawodami, żeby móc rywalizować z innymi zawodnikami. Jednak znajomość lokalnych warunków bardzo procentuje tym, którzy tak latają na co dzień. Myślę, że bardzo dobrze się stanie, jeśli nasza drużyna zdobędzie tytuł. Jestem tu pierwszy raz. Są tu piloci bardziej doświadczeni i mam tylko nadzieję, że będę mógł pomóc kolegom."
Mistrzostwa potrwają na lotnisku w Michałkowie do 20 lipca. Rozgrywki można śledzić w internecie na stronie: http://egc2013.eu/video/. Partnerem medialnym wydarzenia jest Radio Centrum.