Wraca 41 sądów rejonowych zlikwidowanych w ramach tzw. reformy Jarosława Gowina. W poniedziałek goszczący w Wielkopolsce prezydent Bronisław Komorowski podpisał w sądzie w Słupcy nowelizację ustawy o ustroju sądów. To właśnie w Wielkopolsce najwięcej małych sądów stało się wydziałami zamiejscowymi większych placówek. O przywrócenie pierwotnej formy walczyli zarówno mieszkańcy składając obywatelski projekt ustawy o okręgach sądowych, jak i wielkopolscy politycy PSL-u.

"To ustawa, która przywraca 12 z 13 zlikwidowanych przez ministra Gowina sądów w Wielkopolsce. Ten podpis został złożony w sądzie w Słupcy w Wielkopolsce, więc jest to tym bardziej symboliczne. Jest to również bardzo dobry przykład jak rozsądne działanie w interesie społeczności lokalnych może przynosić dobre efekty. Chciałbym wszystkim miastom powiatowym do których wracają sądy rejonowe serdecznie pogratulować" - powiedział Radiu Centrum prezes wojewódzkich struktur PSL, europoseł Andrzej Grzyb.

W południowej Wielkopolsce powrócą sądy rejonowe m.in. do Krotoszyna i Pleszewa. Według nowych zapisów placówki tej rangi mają być na obszarach gmin zamieszkanych przez minimum 50 000 osób, gdzie rocznie wpływa przynajmniej 5 000 spraw. Na razie tych parametrów nie spełnia sąd w Ostrzeszowie.