Wóz dla Jankowa

Będzie prezent dla strażaków ochotników od urzędu marszałkowskiego. Nowy, lekki samochód trafi do OSP w Jankowie Przygodzkim. To wypełnienie deklaracji złożonej po wybuchu gazu w listopadzie.
"Ta jednostka była mocno zaangażowana w akcję ratunkową" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Grabowski, członek zarządu województwa wielkopolskiego:
"Dyskutowaliśmy na temat wsparcia dla Jankowa Przygodzkiego. Strażacy z OSP do akcji po wybuchu jechali starym autem, ze starym sprzętem. Stąd decyzja, by doposażyć jednostkę, unowocześnić ją."
Samochód trafi do Ochotniczej Straży Pożarnej w listopadzie. Koszt zakupu w 80 procentach pokryje marszałek, resztę dołoży gmina.

Autor: 

Personalia

e-mail
zeidler@rc.fm

Nazwisko: 

Arleta Zeidler

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Brawo PS o to tez mi chodzi

Brawo PS o to tez mi chodzi Związek OSP RP dofinansowywuje auta lekkie ale po co to tak jak mówisz na wioskach potrzeba auta gdzie jest woda i nawet te średnie nie spełniaja soich zastosowań bo podam przykład pożar jakiś spory na aucie masz 2.5 tys litra wody przyjeżdzasz jako pierwsza jednostka podajesz prod wody dojazd utrudniony więc trzeba rozwinąc kilka węży i teraz gasisz z tego 2.5tys połowa idzie na napełnienie węży a reszta na gaszenie chwila moment jak nie masz hydrantu i wody nie ma a co robi wetedy nasz społeczeństwo obgaduje strażaków typu " Patrz przyjechali a wody nie maja co to za straż po co im te auta " ale nikt nie pomyśli ze Po prostu na aucie nie ma więcej. Dlatego auta dla jednostek KSRG nie powinny buć kupowane małe ani średnie tylko odrazu Ciężkie auta gdzie jest te 5 tys litrów wody. A jeśli chcą średnie to ok ale do tego drugie musi być ciężkie bo innaczej lipnie to wygląda wiem z doświadczenia. I jeszcze jedna sprawa odnośnie aut to kupowanie aut z napendem 2x4 a nie 4x4 pierwsze lepsze ściernisko troche na nim wody i odrazu auto zatopione

Normal

W rejonach wiejskich potrzebne są samochody pożarnicze średnie i ciężkie, wg. nazewnictwa pożarniczego. Chodzi o to by miały kilka ton wody w zbiorniku. W wielu wsiach jest kiepsko z wodą i pierwszy samochód dojeżdżający powinien mieć spory zapas wody. Na te lekkie wozy szkoda pieniędzy. Nadają się do wyjazdu na zebranie i na pogrzeb strażaka. Ale za to poprawia się statystyka o ileś nowych wozów bojowych.