Trzy osoby - w tym jedno dziecko - zostały poszkodowane w wypadku, jaki wydarzył się w sobotę w Sulmierzycach w powiecie krotoszyńskim. Późnym popołudniem zderzyły się tam dwa osobowe auta - Citroen i Opel.
Jak poinformował Radio Centrum bryg. Tomasz Niciejewski - zastępca komendanta krotoszyńskiej straży - akcja ratunkowa trwała przez blisko 3 godziny.

"Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego wpłynęło o godzinie 17:25. Dyżurny Operacyjny Powiatu wysłał do zdarzenia zastęp ratownictwa technicznego z JRG PSP Krotoszyn oraz samochód gaśniczy z OSP Sulmierzyce. Po dojechaniu do miejsca zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym ustalił, że zderzyły się dwa samochody osobowe, które znajdują się w rowie. Jedna osoba znajdowała się w pojeździe. Strażacy założyli tej osobie kołnierz ortopedyczny, ułożyli na noszach i ewakuowali do karetki pogotowia. Już w czasie prowadzonych działań do strażaków zgłosiła się dziewczynka, która uskarżała się na ból głowy. Strażacy również udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy. Dziewczynka otrzymała "MISIA RATOWNIKA" - relacjonował Bryg. Niciejewski.

fot. JRG PSP Krotoszyn