Nocna nawałnica najwięcej szkód wyrządziła w powiecie kaliskim, w gminie Blizanów. Tam wichura zerwała lub uszkodziła ponad 110 dachów, w tym 36 na budynkach mieszkalnych. Wiele posesji ma uszkodzone ogrodzenia, ucierpiały też samochody i maszyny rolnicze. Ogromne straty są w drzewostanie. Nadal sporo połamanych konarów blokuje lokalne drogi. A pracowitą noc kaliskich strażaków dla Radia Centrum skomentował młodszy brygadier Dariusz Byliński:

"Do godziny 8:00 rano mieliśmy 116 interwencji. Najwięcej pracy nasi strażacy mieli w gminie Blizanów, gdzie były pozrywane dachy i trzeba było je zabezpieczać. Na szczęście jak dotąd nie odnotowaliśmy osób rannych, natomiast straty materialne są ogromne. Z doświadczenia wiem, że przy takich nawałnicach nasze działania potrwają jeszcze przez cały dzień".

Jednocześnie strażacy apelują o zgłaszanie wszystkich zdarzeń i cierpliwość. "Przy tak dużej liczbie interwencji nie możemy być wszędzie od razu, tym bardziej że sporo dróg dojazdowych jest nadal nieprzejezdnych" - dodaje Byliński.

*  *  *

116 interwencji do godziny 8:00 rano odnotowała straż pożarna w Kaliszu i powiecie kaliskim. Ponad 100 zdarzeń to efekt nawałnicy w powiecie ostrowskim. Najbardziej ucierpiała gmina Skalmierzyce. Tam wichura zerwała 20 dachów. Prawdopodobnie uderzenie pioruna spowodowało pożar domu w gminie Przygodzice. Ucierpiały również gminy Ostrzeszów - ponad 30 interwencji i Wieruszów - ponad 28. Tam cały czas pojawiają się nowe zgłoszenia. Straż była wzywana głównie do zerwanych dachów, linii energetycznych, podtopień, poprzewracanych drzew i zablokowanych dróg.

Nawałnica w gminie Koźminek - fot: OSP Koźminek

Gradobicie w gminie Lisków - fot:słuchacz Tomek

Po burzy w gminie Szczytniki - fot: P.Talar

W Mikstacie drzewa zniszczyły samochody - fot: słuchacz RC

figielrc.fm