Butla z gazem eksplodowała w sobotni wieczór w budynku mieszkalnym przy ulicy Kruczkowskiego na kaliskim Majkowie. W wybuchu nikt nie ucierpiał, ale dom nie nadaje się do zamieszkania.

Kaliska straż pożarna zgłoszenie o zdarzeniu otrzymała w sobotę o godzinie 19:40.
"W "bliźniaku" przy ulicy Kruczkowskiego wybuchł pożar. Ogień spowodował, że przechowywana w jednym z pomieszczeń butla gazowa rozgrzała się i eksplodowała. W momencie wybuchu w domu nie było lokatorów, choć początkowo trwały poszukiwania dwójki dzieci - w wieku 6 i 7 lat, których los był niejasny. Na szczęście okazało się, że oboje przebywali u rodziny. Nikt zatem nie ucierpiał" - poinformował Radio Centrum dyżurny kaliskiej straży pożarnej.

Z ogniem przez dwie godziny walczyło 6 jednostek straży pożarnej. Budynek nie nadaje się do zamieszkania, jego stan musi ocenić jeszcze nadzór budowlany. Lokatorzy pod opieką policji zabrali z uszkodzonego budynku ocalałe mienie i noc z soboty na niedzielę spędzili u rodzin.

fot. GazetaKaliska.pl