Troche jest, trochę nie ma
30 st. 2015 - 08:56 – red. wydania: wojtys@rc.fm
Inwestycja kosztowała kilkadziesiąt milionów, ----> teoretycznie działa od 2 miesięcy, ale w praktyce przyjmuje tylko od 3 do 5 pacjentów dziennie. Mowa o kaliskiej filii Wielkopolskiego Centrum Onkologii, przy ul. Kaszubskiej. Ośrodek nie posiada z Narodowym Funduszem Zdrowia kontraktu na poradnię onkologiczną, ani na radioterapię.
Wielki, nowoczesny gmach właściwie stoi pusty. Jednak każdego dnia po poradę przychodzi kilka osób. Pracuje sekretariat, ochrona i oczywiście jeden specjalista.
W ośrodku nie działa poradnia onkologiczna, bo złożona oferta, została odrzucona przez NFZ. "Powód - procedury. NFZ dopatrzył się, w jego ocenie uchybień, my uważamy, że takich nie było. Prowadzimy rozmowy dotyczące interpretacji tych uchybień wg NFZ. W tej sprawie już raz się odwołaliśmy. Prowadzimy ciągle rozmowy z NFZ" - powiedział Radiu Centrum doc. Dariusz Kowalczyk, kierownik kaliskiej filii WCO.
"Jednak, mimo problemów z kontraktem, porady są udzielane" - powiedział Radiu Centrum doc. Dariusz Kowalczyk:
"Przyjmujemy wszystkich pacjentów, którzy się do nas zgłoszą w zakresie porady onkologicznej. Czyli każdy pacjent, który ma rozpoznaną chorobę nowotworową lub jest podejrzenie takiej choroby, może skorzystać z konsultacji w naszym ośrodku. My decydujemy jakie leczenie pacjent może mieć zaoferowane. W momencie kiedy pacjent kwalifikuje się do leczenia onkologicznego, specjalistycznego, niestety, dalej kierowany jest do Wielkopolskiego Centrum Onkologicznego w Poznaniu, albo na dalszą diagnostykę, albo już na leczenie. Na razie jest to tylko poradnictwo i nic więcej. Porady są finansowane przez Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu. Z powodu braku kontraktu z NFZ, nie występujemy o refundowanie tych porad do NFZ."
Fot.: doc. Dariusz Kowalczyk
W ośrodku nie działa także radioterapia. Zostanie uruchomiona, gdy ośrodek zakupi jeden z dwóch wymaganych przez ustawodawcę akceleratorów. W ośrodku muszą być dwa takie urządzenia, by móc starać się o kontrakt w tym zakresie. Koszt urządzenia to ok. 10 000 000. Może go sfinansować tylko Ministerstwo Zdrowia.
"O tym, że tych pieniędzy nie będzie, dowiedzieliśmy się we wrześniu ubiegłego roku. Nie wiemy co się stało z wcześniej zaplanowanymi funduszami na te. Czekamy na odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia w zakresie finansowania tego typu sprzętu" - dodał doc. Dariusz Kowalczyk.
Ośrodek działa tylko w małym procencie. "Ale generuje ogromne koszty" - powiedział doc. Kowlaczyk:
"Działa ogrzewanie i inne media. Pracuje sekretariat i ochrona. Potrzebne jest też odśnieżanie i okresowe sprzątnie, pomimo tak małej liczby pacjentów".
Ośrodek oficjalnie funkcjonuje od listopada ubiegłego roku. Dzisiaj niestety nie wiadomo, kiedy zacznie tam działać poradnia onkologiczna, wszystko zależy od NFZ. Drugą niewiadomą jest uruchomienie samej radioterapii. Jej działanie jest uzależnione od finansowania sprzętu przez ministerstwo zdrowia, a potem NFZ. Rozmowy trwają. Jednak stwierdzenie, że będzie to w roku 2015 jest bardzo optymistyczne.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie działa także poradnia onkologiczna w kaliskim Szpitalu Zespolonym przy ul. Poznańskiej. Tak jak w przypadku filii Wielkopolskiego Centrum Onkologicznego przy ul. Kaszubskiej Narodowy Fundusz odrzucił ofertę szpitala. "Przegraliśmy z innymi jednostkami dostępnością" - tłumaczy Paweł Gawroński, rzecznik kaliskiego Szpitala:
"Założyliśmy funkcjonowanie tej poradni przez 3 dni, po 4 godziny i to byłoby optymalne do ilości punktów zaproponowanych przez NFZ. Natomiast inne poradnie zaproponowały dostępność przez 5 dni w tygodniu po 6-7 godzin. Tym wygrały. Ale ta dostępność lekarza w zakresie onkologii jest tylko na papierze. Bo NFZ nie ma tyle punktów, by lekarz w tej poradni siedział 7 godzin".
Fot.: Paweł Gawroński
Szpital od negatywnej decyzji NFZ dwukrotnie się odwołał. W tym zakresie wszystkie możliwości zostały już wyczerpane. "Gdyby jednak NFZ ogłosił kolejny konkurs, weźmiemy w nim udział" - dodał Gawroński.
Poradnia onkologiczna w Kaliszu działa przy ul. Śródmiejskiej 34.
Na razie nie został także uruchomiony oddział chemioterapii i apteka cytostatyków w ramach kaliskiego Szpitala przy ul. Toruńskiej. Inwestycja została zakończona, ale oddział nie jest wyposażony, podobnie jak apteka. Na to potrzeba ponad 700 000 zł. Póki co szpital nie ma takich pieniędzy.
Autor:
Personalia
- wojtys@rc.fm
Nazwisko:
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).