Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Kaliszu wspólnie z Politechniką Lubelską i Warszawską pracuje nad nowym silnikiem samolotowym typu boxer. "Obecnie zamykamy prototyp" - powiedział Radiu Centrum prof. dr hab. Mirosław Wendeker, kierownik Katedry Termodynamiki, Mechaniki Płynów i Napędów Lotniczych Politechniki Lubelskiej:

"To silnik czterocylindrowy, w założeniu ma służyć do napędu taksówek powietrznych typu Orka. Wymagania co do tego silnika są takie, żeby uzyskiwał bardzo dużą moc przy jak najmniejszej masie. Jednocześnie posiadając dwie cechy - konstrukcyjnie był płaski i niski, a po drugie, żeby miał małe drgania. To tzw. boxer. Do celów tego projektu został zastosowany silnik, uważany za fachowców na świcie jako najlepszy, produkowany pierwotnie przez Subaru, ale którego elementy wykonuje brytyjska firma. Od Brytyjczyków kupujemy części i dorabiamy polskie elementy. Silnik jest wielopaliwowy, adresowany do paliw samochodowych i alkoholowych. Masa silnika jest poniżej 200 kg w wersji zalanej, w pełni skomputeryzowany. Wykorzystano elektroniczny wtrysk, zapłon i elektroniczne doładowanie."

W ramach konsorcjum główną rolę odgrywała Politechnika Warszawska, która miała na celu zaprojektowanie przekładni śmigłowej i całego silnika. Po stronie Politechniki Lubelskiej był układ sterowania. Zanim silnik pojawi się w sprzedaży potrzeba jeszcze około 2-3 lat.