Kosztował 720 000 złotych. I od samego początku budzi kontrowersje. "Rozwiązania tam zastosowane, zamiast poprawiać bezpieczeństwo - zagrażają mu" - powiedział radiuCENTRUM Dariusz Grodziński, kaliski radny miejski PO, który nazywa tę miejska inwestycję "koszmarnie drogim bublem drogowym":
"40 kontrapasów w rodzinnym mieście prezydenta Kalisza - Radomiu, kosztowało 69 000 złotych, a 21 kontrapasów w Lublinie - 260 000 złotych. Z tym, że w tym ostatnim przypadku wliczono koszty produkcji i emisji spotu informacyjnego, jaki był emitowany w telewizji. W Kaliszu tego zabrakło - rozsądku, umiarkowania, oszczędności i dobrej informacji dla kaliszan."

na fot.: Dariusz Grodziński / kaliski radny miejski / PO

Informacje o kosztach budowy kontrapasów, jak podkreśla radny Grodziński, czerpał z branżowego pisma Transport Publiczny. Co zatem sprawiło, że kaliski kontrapas - choć wyjątkowo krótki, kosztował tak dużo? I dlaczego zadowolenie użytkowników dróg - zarówno kierowców, jak i rowerzystów - nie jest proporcjonalne do poniesionych przez miasto kosztów?