Podnieść się z kolan po dotkliwej porażce z Lublinem - taki cel przyświeca żużlowcom Lubawy Litexu Ostrów przed niedzielnymi derbami Wielkopolski z Kolejarzem. Ostrowianie wystąpią w Rawiczu w nieco odmienionym składzie, a przede wszystkim z nowym trenerem, Michałem Widerą. O tym dlaczego zdecydował się poprowadzić zespół w trudnej sytuacji nowy trener zdradza w rozmowie z Radiem Centrum, Łukasz Sówka i Artur Bieliński podkreślają, że w Rawiczu zazwyczaj ostrowianie mieli problemy, ale tym razem chcą przełamać złą passę:

"Doszliśmy do porozumienia z zarządem klubu. Była to nasza wspólna decyzja, by pociągnąć zespół jeszcze w tych dwóch ważnych meczach, bez względu na wyniki innych drużyn. Nie patrzymy na inne rezultaty. Chcemy wygrać te dwa mecze i zbliżyć się do pierwszej ligi, czy to z drugiego miejsca, czy z trzeciego" - powiedział Radiu Centrum Widera.

"W Rawiczu czeka nas na pewno ciężki mecz na trudnym, specyficznym torze. Osobiście mi nigdy nie pasował obiekt w Rawiczu, ale mam nadzieję, że tym razem wszystko zagra i zdobędę 6-7 punktów", wierzy junior Lubawy Litexu Ostrów.

"Zdajemy sobie sprawę, że w Rawiczu nigdy zespołowi z Ostrowa za dobrze nie szło. W poprzednim sezonie wynik też nie był pozytywny. Szanse na początku meczu są zawsze równe. Spróbujemy stamtąd wywieźć komplet punktów" - tłumaczy Radiu Centrum Artur Bieliński.

Początek niedzielnego meczu w Rawiczu o godzinie 16:00. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu w Ostrowie Lubawa Litex wygrała zaledwie 46:44. W przypadku porażki ciężko więc będzie wywieźć z Rawicza nawet punkt bonusowy.

kmiecikrc.fm