Trener Igor Milicić zapowiadał zmiany w systemie obrony swojej nowej drużyny i było już to widać w pierwszym meczu. Arged BMSlam Stal Ostrów pod wodzą chorwackiego trenera w niedzielny wieczór rozbiła Asseco Arkę Gdynia aż 87:54.

Już w pierwszym tygodniu pracy w Ostrowie trener Igor Milicić zaczął zmieniać grę drużyny. Co prawda osłabiona Asseco Arka Gdynia, która w Arenie Ostrów stawiła się w zaledwie w dziesiątkę, a na dodatek na początku meczu straciła lidera, Przemysław Żołnierewicza, nie napsuła mocno krwi gospodarzom. Widać było, że Arged BMSlam Stal ma twardo bronić, szukać przechwytów, a przede wszystkim grać znacznie szybciej niż dotychczas. Ostrowski zespół do przerwy wygrywał 47:30. Od trzeciej kwarty kontrolował już mecz, zwyciężając ostatecznie aż 87:54. W końcówce na boisku pojawili się zmiennicy. Punkty zdobywali nawet Marcin Pławucki i Kamil Nawrot. Arged BMSlam Stal odniosła dziesiąte zwycięstwo w sezonie i zajmuje piąte miejsce w Energa Basket Lidze. Najwięcej punktów dla ostrowian rzucili: Garbacz 22, Smith 15, Sobin i Green po 11.

na fot: Igor Milicić / trener Arged BMSlam Stal

Arged BMSlam Stal Ostrów - Asseco Arka Gdynia 87:54 (28:16, 19:14, 25:17, 15:7)

Arged BMSlam Stal: Garbacz 22, Smith 15, Sobin 11, Green 11, Lindbom 8, Ryżek 7, Dymała 4, Nawrot 4, Mokros 3, Pławucki 2, King 0.

Arka: Hrycaniuk 13, Wołoszyn 11, Pluta 11, Malczyk 5, Czerlonko 5, Dylewicz 4, Kowalczyk 3, Żołnierewicz 2, Marcinowski 0, Wadowski 0.

na fot.: W akcji defensywnej Taurean Green

na fot: Trener Milicić zmienia system gry ostrowskiej drużyny.