Są w najlepszej ósemce drużyn FIBA Europe Cup, ale na tym nie zamierzają poprzestać i w czwartek o 18:00 w Den Bosch chcą powalczyć o historyczny sukces i zagrać w FinalFour. Mowa o koszykarzach Arged BMSlam Stali Ostrów, którzy o miejsce w najlepszej czwórce tego europejskiego pucharu zagrają z belgijskim zespołem BelfiusMons-Hainaut (czyt. BelfiusMonsHejnau). Droga do tego prowadziła przez pokonanie drużyny z Niderlandów. Mówi radiuCENTRUM Andrzej Urban, asystent trenera Igora Milicicia:

"Cieszymy się z tego zwycięstwa. Mecz z drużyną Heroes Den Bosch był trudny. Wydawało się, że odskoczyliśmy na bezpieczną przewagę, ale zespół z Niderlandów cały czas nie dawał się złamać. Awansowaliśmy do najlepszej ósemki Pucharu FIBA. Dawno nie było polskiej drużyny w europejskich rozgrywkach w czołowej ósemce. Bardzo się cieszymy. To jest duży sukces, ale nie spoczywamy na laurach. W czwartek kolejne spotkanie i chcemy zameldować się w najlepszej czwórce tych rozgrywek."

Arged BMSlam Stal w FIBA Europe Cup ma na razie komplet zwycięstw. Belgowie zanotowali dotąd dwa zwycięstw i dwie porażki. W czwartek jednak to nie ma znaczenia. Zwycięzca awansuje do turnieju finałowego, a przegrany zakończy rozgrywki.

na fot.: Zwycięską passę Stal zapoczątkowała w bańce we Włocławku.