Wrócić na zwycięską ścieżkę i stworzyć dobre widowisko z rezerwami Lecha Poznań. To zadanie na tę niedzielę (18 września) dla piłkarzy KKS-u Kalisz, którzy na własnym boisku rozegrają kolejne spotkanie w ramach drugoligowych rozgrywek.

W minioną sobotę piłkarze KKS-u Kalisz doznali pierwszej w tym sezonie porażki, przegrywając na wyjeździe ze Zniczem Pruszków 0:2. Teraz podopieczni Bartosza Tarachulskiego będą się chcieli zrehabilitować przed własną publicznością w starciu z rezerwami Lecha Poznań. Mimo porażki kakaesiacy zachowali pozycję wicelidera eWinner 2 ligi. Tymczasem drużyna rezerw Lecha Poznań zajmuje obecnie 14 miejsce w tabeli, ale w czterech ostatnich spotkaniach nie zaznała goryczy porażki. Co więcej, ekipa ze stolicy Wielkopolski prawdopodobnie przyjedzie do Kalisza wzmocniona zawodnikami pierwszej drużyny mistrza Polski. Wystarczy przypomnieć, że w poprzedni weekend w szeregach rezerw Lecha wystąpili m.in. Artur Rudko, Mateusz Żukowski i Artur Sobiech. Mecze z drużyną z Poznania zawsze dostarczały kibicom sporo emocji, stąd kaliski klub przygotował sprzedaż biletów w promocyjnych cenach. W środę i czwartek fani KKS-u zapłacą za bilet normalny 10 złotych, a za ulgowy 5 złotych. Bilety można nabywać do piątku w sklepie KKS-u w trybunie stadionu przy Łódzkiej. Będzie można je również zakupić w niedzielę w kasach na dwie godziny przed rozpoczęciem meczu. Początek tego spotkania zaplanowano o 12:30.