Remont generalny siedziby Starostwa Powiatowego w Kępnie wchodzi w decydującą fazę. Prace rozpoczęły, się od najwyższej, trzeciej kondygnacji. Wiązało się to z wyprowadzką wydziałów Urzędu Miejskiego, które zajmowały pomieszczenia. W ramach remontu zabytkowy budynek zyska nowy dach, ale będą też całkowicie zmodernizowane wszystkie pomieszczenia. Jak mówi Radiu Centrum starosta kępiński Włodzimierz Mazurkiewicz, w tej sytuacji w cierpliwość muszą się uzbroić zarówno urzędnicy, jak i petenci.

"Największym problemem jest to, że w trakcie remontu starostwo musi w miarę normalnie funkcjonować, a my tu nadal pracujemy. Nie ma czegoś takiego, że się gdzieś na kilka miesięcy przeniesiemy. W tej chwili prace są na trzeciej kondygnacji. Tam remontujemy dosłownie wszystko, począwszy od dachu, okien przez wymianę wszystkich instalacji, ogrzewania. Potem będziemy schodzić niżej, czyli pierwsze piętro i parter. Tu skomplikowanym zadaniem będą schody, które trzeba wybudować od nowa, poszerzyć, przesunąć ściany. Do tej pory schody na ostatnie piętro przypominały wejście na bocianie gniazdo - wąskie i kręte".

Budynek starostwa czeka też termomodernizacja. Zmieni się nie tylko sama siedziba, ale też otoczenie, a dokładnie część parku przylegająca do budynku starostwa. Inwestycja pochłonie z budżetu powiatu blisko 2 000 000 złotych. Remont ma się zakończyć do wakacji. Potem kępińskie starostwo czeka też reorganizacja.