Dzień po majowym weekendzie Sejm Rzeczpospolitej będzie głosował nad zgodą na uruchomienie przez Unię Europejską dodatkowych środków, zwanych Funduszem Odbudowy. Z tych pieniędzy będzie realizowany Krajowy Plan Odbudowy. Zgoda na ratyfikację musi być wydana przez każde państwo członkowskie Unii Europejskiej. Rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie głosował za przyjęciem dodatkowych pieniędzy.

W piątek kaliscy posłowie PiS, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej wyjaśniali, dlaczego są za przyjęciem ustawy ratyfikacyjnej.

"4 maja dojdzie do głosowania nad wielkimi pieniędzmi dla Polski. 770 000 000 000 zł może trafić do naszego kraju. To jest ponad 20 000 zł na głowę mieszkańca Polski. Gdybyśmy chcieli przeliczać to choćby na miasto Kalisz, to gra jest o kwotę 2 011 000 000 zł, a jeśli chodzi o powiat kaliski, jest to 1 665 000 000 zł" - powiedział radiuCENTRUM poseł Jan Dziedziczak. Jak podkreślił, jest zaskoczony tym, że inne ugrupowania sejmowe kwestionują "taką szansę dla Polski".

Sam Fundusz Odbudowy ma wynieść 284 000 000 000 zł.

na fot. od prawej: Jan Dziedziczak, Katarzyna Sójka, Tomasz Ławniczak, Piotr Kaleta / posłowie PiS

Podobnie posłanka PiS - Katarzyna Sójka, która widzi w tym korzyści dla rozwoju naszego regionu.

"Będziemy mogli korzystać z tego, co powstanie. A są to m.in. drogi. Również w naszej wielkopolskiej perspektywie bardzo ważna droga S-11, na którą czekamy i dobrze wiemy, że te środki będą wspierać powstanie własnie drogi S-11, arterii Wielkopolski tak długo wyczekiwanej. Nie ma obaw, co do wydatkowania tych środków, ponieważ w Polsce powstanie zespół, który będzie miał za zadanie sprawdzać i monitorować, w jaki sposób te środki są wykorzystywane."

Mimo takich zapewnień, sceptycy ratyfikacji ustawy obawiają się, że pieniądze będą rozdysponowane według klucza partyjnego, a nie według potrzeb.
Po porozumieniu z Lewicą i zagwarantowaniu sobie sejmowej większości głosów, 30 kwietnia polski rząd wysłał do Komisji Europejskiej Krajowy Plan Odbudowy - dokument, który opisuje, jak chce wydać otrzymane środki. Zatem w tej kwestii debaty nie będzie...