Do końca sierpnia ulica Śródmiejska w Kaliszu ma być przejezdna. Pierwotnie inwestycja miała zakończyć się pod koniec czerwca, jednak ze względu na problemy z instalacją separatora, którego zadaniem jest podczyszczanie wód opadowych przed spłynięciem ich do rzeki, prace przeciągnęły się. Jak powiedział radiuCENTRUM Krzysztof Gałka, szef kaliskich drogowców, przebudowę ulicy chcą zakończyć przed początkiem roku szkolnego:

"Chodzi nam o to, aby jak najszybciej zakończyć te podstawowe roboty na ulicy Śródmiejskiej. Wykonać nawierzchnię, warstwę ścieralną na całej długości, wykonać oznakowanie poziome i pionowe. Jeżeli chodzi o organizacje ruchu w tym miejscu ona będzie wyglądać trochę inaczej, ale do końca sierpnia chcemy przywrócić dwa pasy ruchu, na odcinku od Rogatki do skrzyżowania Fabrycznej i Kościuszki."

na fot.: Krzysztof Gałka / szef kaliskich drogowców

Kłopotliwy separator będzie zainstalowany w ulicy Wał Staromiejski, tuż przy Moście Reformackim na Kanale Rypinkowskim i w ramach nowego zadania.

"Okazało się, że wykonanie tego separatora jest niemożliwe. On musiałby być posadowiony na głębokości 6 m w stosunku do poziomu nawierzchni jezdni. Bliskie sąsiedztwo budynków, ich stan, napływ wody gruntowej, słaba nośność gruntu to spowodowało, że musimy z tej lokalizacji zrezygnować, ponieważ mogłoby to spowodować, w skrajniej sytuacji, katastrofę budowlaną. Nie możemy sobie na to pozwolić" - dodał Krzysztof Gałka.

Zgodnie z planami nowa ulica Śródmiejska ma pogodzić interesy kierowców, rowerzystów i pieszych. Zniknął już kontrowersyjny kontrapas, a w zamian wybudowano ścieżkę rowerową. Od ulicy Kościuszki do Złotego Rogu zwężono drogę do jednego pasa na rzecz szerokich chodników.

Na wyremontowanej ulicy na razie próżno szukać zieleni. A zgodnie z wizualizacjami projektu ma tam jej być całkiem sporo.