Nie udało się koszykarzom BM Slam Stali Ostrów wygrać szóstego z rzędu meczu. W środę wieczorem w Hali Mistrzów we Włocławku ostrowski zespół uległ Anwilowi 65:80. O porażce zadecydowała słabsza skuteczność w rzutach z dystansu BM Slam Stali.

Anwil Włocławek trafił 10 na 27 rzutów za 3 punkty. Koszykarze BM Slam Stali oddali tyle samo prób, co rywal, ale do celu wpadło zaledwie 5 rzutów. Właśnie te 5 celnych trójek to różnica w wyniku na korzyść gospodarzy, którzy zagrali bardzo dobre spotkanie - zarówno w obronie jak i ataku. BM Slam Stal długo dotrzymywała kroku faworytowi z Włocławka. Kilka razy udanie wracała do gry, szybko odrabiając w granicach 8-10 punktów straty. Tak było za sprawą dwóch celnych trójek Łukasza Majewskiego, a także na początku trzeciej kwarty, gdy 9 punktów z rzędu zdobył Szymon Szewczyk. Niestety od momentu, gdy Stal doprowadziła do remisu po 46, Anwil znów przyśpieszył i trafił kilka ważnych akcji. Z kolei goście straty próbowali odrobić rzutami z dystansu, które po przerwie notorycznie pudłowali. Anwil zatem odniósł dziewiąte zwycięstwo w sezonie, przerywając tym samym świetną serię ostrowskiej drużyny.

Anwil Włocławek - BM Slam Stal Ostrów 80:65 (24:19, 18:16, 21:18, 17:12)
Anwil: Nemanja Jaramaz 15, Kamil Łączyński 14, Michał Chyliński 12, Toney McCray 12, Paweł Leończyk 9, Josip Sobin 8, Fiodor Dmitriew 5, Tyler Haws 5, James Washington 0, Kacper Młynarski 0
BM Slam Stal: Christo Nikołow 13, Szymon Szewczyk 11, Shawn King 10, Marc Carter 9, Aaron Johnson 7, Łukasz Majewski 6, Porter Troupe 3, Tomasz Ochońko 2, Kamil Chanas 2, Robert Tomaszek 2