Pierwsze treningi odjechali przy pięknej, wiosennej pogodzie, a teraz z niepokojem śledzą prognozy meteorologów na najbliższe dni, bo zagrożona jest inauguracja sezonu - mowa o żużlowcach, którzy w święta mają rozpocząć ligowe zmagania. Drużyna MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia w hicie kolejki podejmie w Wielkanocny Poniedziałek faworyta ligi, ROW Rybnik. Już teraz pojawiają się głosy, że Główna Komisja Sportu Żużlowego może przełożyć całą kolejkę. Decyzja zapadnie w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin. "Sporo imprez już zostało odwołanych" - powiedział Radiu Centrum Mateusz Szczepaniak:

"Prognozy na ten tydzień są faktycznie nieciekawe. Na to jednak nic nie poradzimy. Na pogodę nie mamy żadnego wpływu. Co będzie, to będzie. Jeśli znajdzie się jakiś dzień przerwy w opadach i uda się pojeździć, to dobrze, a jeśli nie, to trudno. Mam nadzieję, że liga nie będzie zagrożona w świąteczny poniedziałek. Pozostaje nam tylko czekać. Mam nadzieję, że pogoda okaże się jednak łaskawa. Prognozy, co prawda nie są dobre, ale może się nie sprawdzą. Przydałyby się jeszcze treningi, bo jakiś czas temu mieliśmy naprawdę sporo jazdy, ale w ostatnich dniach dużo imprez zostało odwołanych. Eliminacja Złotego Kasku w Pile została przerwana po czterech wyścigach, finał Mistrzostw Polski Par Klubowych w Lesznie także odwołano".

W środę, już nie w Pile, a w Grudziądzu żużlowcy mają spróbować odjechać eliminację Złotego Kasku, w której na liście startowej znajdują się bracia Szczepaniakowie. W czwartek natomiast mogą zapaść decyzje odnośnie inauguracyjnej kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej.