Przedostatni domowy mecz rundy zasadniczej Orlen Superligi rozegrają w środę o 18:00 piłkarze ręczni Arged Rebud KPR Ostrovii, którzy zmierzą się z KGHM Chrobrym Głogów. Z tym rywalem jeszcze ostrowianie nie wygrali.

Zespół z Głogowa jest wyżej notowany w tabeli Orlen Superligi od ostrowian, bo zajmuje 4 miejsce z dorobkiem 45 punktów. Arged Rebud KPR Ostrovia jest szósta, ale wciąż nie może być pewna udziału w rundzie play-off. W ostatnich trzech kolejkach sezonu zasadniczego zespół Kima Rasmussena potrzebuje do tego jednego zwycięstwa. Biało-czerwone pasiaki nie myślę tylko o tym, by zagrać w decydującej fazie sezonu, ale by przystąpić do niej z szóstego miejsca, które obecnie zajmują.

Wygrać z Chrobrym Głogów nie będzie łatwo, bo to niewygodny przeciwnik dla ostrowian. W poprzednim sezonie Chrobry dwa razy wygrał z Ostrovią. W obecnych rozgrywkach w Głogowie także pewnie był górą. Pora jednak to zmienić i spróbować przełamać złą passę z tym rywalem, tym bardziej że do końca rundy zasadniczej ostrowianie nie mają łatwych spotkań. W niedzielę zagrają w Gdańsku z walczącym o utrzymanie Energą Wybrzeżem Gdańsk, a 1 kwietnia w Ostrowie zmierzą się w derbach Wielkopolski z Energą MKS-em Kalisz.