Był jubileuszowy i rekordowy pod wieloma względami. Aż 1103 uczestników, czyli najwięcej w historii imprezy stanęło w niedzielę na starcie 35 Międzynarodowego Biegu Ptolemeusza w Kaliszu. Biegacze z całego kraju i zagranicy, w tym ponad 250 kaliszan rywalizowali na liczącej 10 kilometrów trasie głównymi ulicami miasta.

Jako pierwszy na metę przy kaliskim teatrze wbiegł ukraiński maratończyk Mykola Iukhymchuk z klubu Achiles Leszno osiągając czas 30 minut i 15 sekund.

Blisko minutę po nim wbiegł Białorusin Ilya Slavenski, a trzeci był Ukrainiec Paweł Olijnyk. Wśród kobiet z wynikiem 36 minut i 30 sekund zwyciężyła Ewa Jagielska z Omegi Kleszczów, która jak przyznała Radiu Centrum debiutowała w Ptolemeuszu.

"Warunki pogodowe były typowo letnie. Trasa wymagająca, bo był spory fragment pod górkę, ale trzymałam się czołówki, na końcu docisnęłam i udało się wygrać. Jestem bardzo zadowolona bo to mój pierwszy strat w Kaliszu i za rok postaram się tu być ponownie. Biegam od 4 lat i mam na koncie jeden maraton kilka półmaratonów, jednak takie moje ulubione dystanse to 5000 i 10000 metrów".

Podium w klasyfikacji generalnej kobiet uzupełniły Ukrainki Anastazja Dashkiewicz i Svietlana Olijnyk. Wśród kaliskich sportowców najlepsi okazali się: Katarzyna Werner z Finiszu Kalisz, oraz Adam Szurmiński z UKS-u 12-tka Kalisz.

A w biegu głównym obok doświadczonych maratończyków, startowali samorządowcy, przedsiębiorcy, czy przedstawiciele służb mundurowych: policjanci, funkcjonariusze więziennictwa oraz strażnicy miejscy. Te ostatnie grupy rywalizowały dodatkowo o puchary komendanta wojewódzkiego policji, komendanta COSSW, oraz prefekta wielkopolskich straży miejskich.

Tradycyjnie bieg główny poprzedziły biegi uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych na dystansach od 500 - 1500 metrów.

Ogromne emocje budził też bieg przedszkolaków na liczącej 250 metrów trasie. W sumie w ptolemeuszowym bieganiu, przy rekordowo wysokiej temperaturze wzięło udział prawie 2000 osób.