Piłkarze ręczni Ostrovii wygrali w sobotę w Łodzi z tamtejszym AZS-em 28:27. Decydującego gola o zwycięstwie biało-czerwonych w końcówce meczu rzucił Maciej Szefner.

Ostrovia dobrze rozpoczęła mecz w Łodzi, bo wygrywała w pierwszych minutach 3:1, a później 5:3. Gospodarze jednak szybko doprowadzili do remisu po 6, a następnie rzucili cztery bramki z rzędu, prowadząc 10:6. - "W 18. minucie przegrywaliśmy nawet 7:12, ale zdołaliśmy jeszcze przed przerwą zniwelować część z tych strat" - powiedział Radiu Centrum Filip Orleański. Jego zespół do przerwy przegrywał 13:15, ale na początku drugiej połowy znów stracił dwie bramki. "Później jednak mieliśmy świetny fragment gry, bo zaliczyliśmy serię 5 trafień pod rząd. Od stanu 18:17 mecz toczył się bramka za bramkę, choć to my częściej prowadziliśmy", dodał Orleański. W 57. minucie był remis 27:27, a decydującego gola rzucił Maciej Szefner. Ostrovia wygrała w Łodzi 28:27. Najwięcej bramek dla zwycięzców zdobyli: Martyński i Tomczak po 6 oraz Wasilek - 4.