Pierwszeństwo w rozmowach mają obecni żużlowcy MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia, a także ostrowianie - zapowiada prezes klubu, Mirosław Wodniczak. Dwuletni kontrakt parafował już jeden z liderów, Nicklas Porsing. Kolejnych nazwisk tak szybko nie ma się co spodziewać. Oficjalnie okres transferowy ruszy dopiero w połowie grudnia. "Przypuszczam, że usiądziemy do konkretnych rozmów z Ostrovią" - powiedział Radiu Centrum Mateusz Szczepaniak, ostrowianin, który nomen omen nie reprezentował jeszcze w swojej karierze barw ostrowskiego klubu.

"Chyba w swoim czasie rozmowy o przyszłym sezonie z ŻKS Ostrovia będą. Wstępnie, jakieś delikatne zapytania się pojawiły. Na konkrety trzeba jeszcze poczekać. Na pewno chciałbym jeździć w Ostrowie, bo plusem jest bliskość stadionu od warsztatu. Co będzie, to się okaże. Zdaję sobie sprawę, że pewnie także kibice chcieliby już wiedzieć, czy będę jeździł w Ostrowie. Jak wiadomo, okres transferowy przesunął się do połowy grudnia i musimy poczekać i uzbroić się w cierpliwość" - powiedział Radiu Centrum młodszy z braci Szczepaniaków.

Tymczasem praktycznie do zera maleją szanse na pozyskanie Tomasza Jędrzejaka. Popularny "Ogór" ma jeszcze ważny kontrakt we Wrocławiu i deklaruje chęć jego wypełnienia. Mistrz Polski z 2012 roku barwy klubu z rodzinnego miasta będzie mógł więc reprezentować najwcześniej w sezonie 2016.