Podniebny warkot

Motoszybowiec wraca na lotnisko w Michałkowie. Jedyny 'moto' pośród 20 szybowców Aeroklubu Ostrowskiego niszczał w hangarze. Odkupiło go stowarzyszenie Lotnisko Bliżej Miasta i wyremontowało dzięki pozyskanej dotacji z Funduszu Grantowego.
"A naprawiony wrócił do nas w użyczenie" - powiedział Radiu Centrum Roman Fałek, instruktor z Aeroklubu Ostrowskiego:
"Tych motoszybowców jest bardzo mało w Polsce. Były produkowane przez krótki czas. Pierwszy pojawił się w 1973 roku, a ostatni 6 lat później. Wybudowano ich łącznie 66 sztuk i na tym zakończono. Z czego 41 wysłano za granicę - głównie do USA i dawnego RFN. W Polsce zostało 25. Jeden na pewno u nas."

Motoszybowiec ma zbiornik paliwa o pojemności 30 litrów. Spala 10 litrów na godzinę lotu.

Autor: 

Personalia

e-mail
zeidler@rc.fm

Nazwisko: 

Arleta Zeidler

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Aeroklub ma ogromną dziurę

Aeroklub ma ogromną dziurę finansową. Na szczęście Stowarzyszenie " Lotnisko Bliżej Miasta " zadecydowało o kupnie sprzedawanego przez Aeroklub Ostrowski Motoszybowca "Ogar" wyremontowało go i przygotowało do latania. Gdyby nie ta inicjatywa Stowarzyszenia " Lotnisko Bliżej Miasta " motoszybowiec ten zgniłby w hangarze, lub kupiłby go ktoś z poza Ostrowa. Dzięki członkom Stowarzyszenia którzy są jednocześnie są członkami Aeroklubu Ostrowskiego można znów latać tym motoszybowcem.