To jedna z bardziej skomplikowanych spraw prowadzonych przez Prokuraturę Okręgową w Ostrowie. Dochodzenie związane z tragedią w Jankowie Przygodzkim, gdzie doszło do wybuchu gazu, trwa już 2 lata. Jest też jedną z najbardziej kosztownych, głównie ze względu na konieczność powołania biegłych i liczne ekspertyzy. Teraz prokuratura czeka na ostatnią z nich i jest szansa, że śledztwo zakończy się w drugiej połowie roku.
"Powołaliśmy biegłych z Politechniki Poznańskiej, którzy mają przeprowadzić symulacje zdarzenia" - powiedziała Radiu Centrum Cecylia Majchrzak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie:
"Trudno to porównywać, ale jest to odtworzenie przebiegu zdarzeń w podobny sposób, jak to się stosuje przy wypadkach drogowych. Symulacja z użyciem specjalistycznego sprzętu i z uwzględnieniem wszystkich warunków, okoliczności. Chcemy to wykorzystać, bo w naszej ocenie będzie to dopełnienie wszystkich dotychczasowych ekspertyz. Wtedy dopiero będzie można dokonać ostatecznej oceny zgromadzonych materiałów".

na fot.: Cecylia Majchrzak

Dochodzenie kosztowało do tej pory już prawie 100 000 złotych.