Kolejna kontrola i kolejne nieprawidłowości w kaliskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu przy ul. Warszawskiej. Pracownicy kaliskiego Inspektoratu Weterynarii azyl skontrolowali 3 listopada. "Niestety, sytuacja od września znacznie się pogorszyła. Pojawiły się błędy i nieprawidłowości, które stwierdzaliśmy podczas wcześniejszych kontroli, w tym sporo dotyczących dokumentacji i szczepienia zwierząt przeciwko wściekliźnie" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Bartczak, starszy inspektor weterynaryjny w kaliskim Powiatowym Inspektoracie Weterynarii: "Powrócił problem niebezpiecznych elementów w wyposażeniu kojców, np. meble posiadają ostre sprężyny. Te rzeczy zostały usunięte w toku poprzednich kontroli, niestety wróciły ponownie. Zarząd Schroniska nie stosuje się do naszych zaleceń. Nowi właściciele zwierząt nie dostają od Schroniska rzetelnej informacji na temat zwierząt, które adoptują. W umowach adopcyjnych, które nie są jednolite, brakuje wielu danych, lub te dane są sprzeczne ze stanem faktycznym. Nie ma danych o przebytej kwarantannie, o sterylizacji czy kastracji zwierząt".

na fot.: T. Bartczak, starszy inspektor weterynaryjny (od lewej), J. Kokot-Ciszewska, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Kaliszu

Podczas listopadowej, ostatniej kontroli urzędnicy doszukali się 8 nieprawidłowości. Teraz, po kontroli Powiatowy Lekarz Weterynarii wyda kolejną w tym roku decyzję nakazującą poprawę warunków w placówce.
Jednak ostateczną decyzję w sprawie losów schroniska podejmie prezydent Kalisza. To on zadecyduje kto je będzie prowadził od nowego roku.