7 500 000 złotych kosztował budżet państwa i PKP SA remont dworca kolejowego w Kaliszu. Cała inwestycja rozpoczęła się w 2011 roku. Po perturbacjach i zmianie inwestora możemy się dziś cieszyć pięknym budynkiem. W piątek, 27 listopada nastąpiło uroczyste otwarcie w towarzystwie władz miasta, które jest głównym najemcą obiektu. Jak stwierdził w rozmowie z Radiem Centrum Grzegorz Tomaszewski Dyrektor Zarządzający ds Nieruchomości PKP SA: "Tak naprawdę można powiedzieć, że ten dworzec został wybudowany od nowa. Wyremontowano wszystko to, co widzimy na zewnątrz i wewnątrz tego obiektu, wszystkie sieci: wodociągową, elektryczną, kanalizacyjną. Cały obiekt został odremontowany i przystosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Koszt inwestycji to 7 500 000 złotych. Dworzec ma 1500 metrów ²." Sporo miejsca, które zagospodarują wkrótce różne podmioty na działalność komercyjną, ale nie tylko.

"Dostosowanie budynku dworca do potrzeb Centrum Przesiadkowego było oczywistością. Już od stycznia rozpoczną tu funkcjonowanie pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Zakładam, że najbliższe kilka miesięcy pozwoli nam uruchomić to Centrum już w pełnej okazałości" - dodał wiceprezydent Kalisza, Piotr Kościelny.

Miasto wynajmuje tylko część pomieszczeń - ponad 500 m², ale pomysłów na ich zagospodarowanie nie brakuje. Na konkretne propozycje i ich szczegóły musimy jednak trochę poczekać.

Na razie nie wiadomo, jakie losy czekają budynek dworca PKS w Kaliszu. Ma on być połączony razem z dworcem PKP w Zintegrowane Centrum Przesiadkowe.

Tak więc czasy, jak w piosence poniżej, już za nami.