I pomyśleć, że raptem tydzień temu usunięto z ratusza wiceprezydenta Kościelnego za niezadowalające efekty w postępach inwestycji miejskich w Kaliszu. A tu remont mostu w ulicy Chopina z falstartem - zamknięty w poniedziałek rano most znów jest otwarty. Wszystko, jak powiedziała Radiu Centrum mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji - przez... złe oznakowanie objazdów.

"Policjanci skontrolowali oznakowanie robót na moście przy ulicy Chopina - okazało się, że oznakowanie jest mało czytelne i niezgodne z projektem organizacji ruchu. Uchybienia te realnie zagrażały bezpieczeństwu w ruchu drogowym, została więc podjęta decyzja o wstrzymaniu remontu do czasu usunięcia tych nieprawidłowości."

na fot.: mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz / oficer prasowy kaliskiej policji

Przede wszystkim chodziło o oznakowanie zmiany organizacji ruchu na skrzyżowaniu Piskorzewia i ulicy Chopina. Jak dowiedziało się Radio Centrum, policja początkowo dała czas inwestorowi na usunięcie błędów i dostawienie brakujących znaków do godziny 18-tej w poniedziałek. Oznakowania do tego czasu jednak nie skorygowano. "Czekamy na sygnał, że błędy naprawiono - wtedy remont będzie mógł się rozpocząć" - dodała rzeczniczka policji.

na fot.: most w ulicy Chopina w Kaliszu