Będzie nowe więzienie w Szczypiornie. Nie ma już szansy na to, aby stary obiekt przy ul. Łódzkiej zachował swoją funkcję, o co usilnie zabiegał prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński.

ZAPADKA

Takie decyzje zapadły już na szczeblu rządowym, o czym wiceminister sprawiedliwości w rządzie Beaty Szydlo - Patryk Jaki - poinformował na piątkowym spotkaniu posłów Prawa i Sprawiedliwości: Joannę Lichocką, Jana Mosińskiego, Piotra Kaletę i Tomasza Ławniczaka. Według rządu przeciw remontowi starego miejsca odosobnienia, przemawiają m. in. wysokie koszty remontu sięgające prawie 18 000 000 zł, zaś modernizacja może być dodatkowo utrudniona przez brak możliwości zastosowania nowoczesnych rozwiązań budowlanych, przez co obiekt nie przystawałby do obowiązujących przepisów. "W tej sytuacji alternatywą jest powstanie zupełnie nowego pawilonu więziennego na terenie aktualnego Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennych" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Ławniczak, poseł PiS:

"Sam pawilon ma kosztować 11 800 000 zł oraz różnorodne, zewnętrzne przyłącza i obiekty towarzyszące z parkingiem włącznie, to razem da niespełna 19 000 000 zł, ale w procedurze przetargowej ta suma może ulec zmniejszeniu. I tam byłoby miejsce dla 272 osadzonych. Na jednego osadzonego inwestycja zlokalizowana w Szczypiornie kosztowałaby zdecydowanie mniej, aniżeli modernizacja obiektu przy zbiegu ulic Łódzkiej i Warszawskiej."

Déjà vu

Plany budowy nowego więzienia, zatwierdzone przez rząd PiS-u są zatem zbieżne - co mocno zaskakujące - z propozycją Platformy Obywatelskiej, która o konieczności postawienia nowej placówki penitencjarnej mówiła już wiosną 2015. Co ciekawe, wtedy spotkało się to z ostrą krytyką Prawa i Sprawiedliwości.

Jak poinformował Radio Centrum poseł Ławniczak, w tej chwili prace nad projektem są na poważnym etapie przygotowawczym, a w tegorocznym budżecie państwa już zabezpieczono na ten cel kwotę 700 000 zł. na koszty dokumentacji projektowej, ekspertyz i badań. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje uzyskać dofinansowanie z Funduszu Norweskiego, które ma w większości pokryć koszty tej inwestycji, zaś resztę ma dołożyć rząd.

Tymczasem Kalisz, na którego barki spadnie teraz utrzymanie i zagospodarowanie zabytkowego obiektu, powinien - jak powiedziała Radiu Centrum posłanka Joanna Lichocka: "podjąć wyzwanie i zastanowić się, jakie byłyby najlepsze rozwiązania dotyczące tego starego budynku":

"Takie, które dawałyby pożytek mieszkańcom Kalisza. A my, parlamentarzyści, deklarujemy, że gdy taki projekt zostanie opracowany, to wydepczemy wszystkie ścieżki, do wszystkich możliwych ministerstw, żeby zdobyć na to dofinansowanie. Zdajemy sobie sprawę, że tak wielki budynek i jego dopasowanie do jakichś nowych potrzeb wymaga dużych pieniędzy i wiemy też, że Kalisz nie może zostać z tym sam."

Procedury formalne mają potrwać do końca maja 2017 roku, zaś budowa ma ruszyć w czerwcu przyszłego roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowy obiekt penitencjarny w Szczypiornie ma być oddany do użytku przed końcem roku 2018.

KACZKA W BURACZKACH

Poseł PiS - Tomasz Ławniczak, zapytany na poniedziałkowej konferencji prasowej o gigantyczną kwotę 40 000 000 zł na budowę nowej placówki penitencjarnej, która pojawiła się w przestrzeni medialnej za sprawą Jana Mosińskiego, dementował ją z całą stanowczością, wskazując na notatkę służbową: "To są konkretne, aktualne i wiarygodne, otrzymane z ministerstwa, dane. Wszystkie poprzednie wyliczenia, opiewające na 40 000 000 zł, są raczej 'kaczkami medialnymi, aniżeli rzeczywistością'"

Screen poniżej: internetowe wpisy dokonywane przez wspomnianego posła Mosińskiego ledwie kilka dni wcześniej:

Mosiński w kampanii wyborczej sugerował, że będzie ekspertem w drużynie Beaty Szydło.

na fot. od lewej: radny Tomasz Skarżyński i poslowie Joanna Lichocka / Tomasz Ławniczak / Piotr Kaleta / Prawo i Sprawiedliwości

* * *

PARLAMENTARIUM_radioCENTRUM106.4_24.czerwca2016 (zapis):