Dla jednych pseudodeptak z popękanymi płytami, dla innych nowa przestrzeń do spotkań kaliszan i wydarzeń kulturalnych. A chodzi o kaliski deptak, czyli wyłączony kilka miesięcy temu z ruchu kołowego fragment ulicy Śródmiejskiej do Głównego Rynku. Radni opozycji twierdzą, że obecny deptak jest kuriozalny i proponują przebudowę tego odcinka w ramach większego projektu.

"Na dzień dzisiejszy to jest pseudodeptak i traktujemy to jako jakiś żart z kaliszan. Postawiono tam kilka szarych ławek i brzydkich donic z cienkimi drzewkami i miasto chwali się że zrobiło deptak. Tymczasem my rozmawialiśmy z tamtejszymi kupcami i proponujemy żeby powstał projekt prawdziwego deptaka z wymianą nawierzchni, odnowieniem elewacji i żeby był to element zapowiadanej rewitalizacji Śródmieścia" - powiedział Radiu Centrum radny PO Eskan Darwich.

na fot. Eskan Darwich / radny PO

Z zarzutami nie zgadzają się włodarze miasta, którzy deptak na Śródmiejskiej zorganizowali na początku czerwca. Według nich w wakacje spotykało się tam bardzo wiele osób, a jak powiedział Radiu Centrum wiceprezydent Kalisza Artur Kijewski już w ten weekend na deptaku zagoszczą kolejne wydarzenia kulturalne:

na fot. Artur Kijewski / wiceprezydent Kalisza

Deptak jest młody i jak powiedzenie mówi, że gdy dziecku wybijają się zęby to trochę boli i potrzeba czasu. Tak samo poczekajmy, żeby to miejsce się rozwinęło i zaistniało w świadomości kaliszan. Z pierwszą typowo kulturalną inicjatywą wyszło stowarzyszenie Poza Kadrem, które 3 września zaprezentuje na deptaku zdjęcia kilku znanych kaliskich fotografów. Kolejny temat związany z deptakiem to wydarzenia muzyczne bo pierwsze lokalne tam obecne wychodzą z muzycznymi gośćmi" - powiedział Radiu Centrum Artur Kijewski, wiceprezydent Kalisza.

Otwarcie plenerowej wystawy fotograficznej na deptaku odbyło się w sobotę 3 września o godzinie 17:00.