Enigma Gołuchów

Enigma działa w Gołuchowie. Ostrowskie Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne zakończyło już prace związane z odnalezieniem mogiły żołnierzy Hitlerjugend i teraz ma nowe zadanie na terenie kompleksu pałacowego w Gołuchowie. Prace poszukiwawcze rozpoczęły sie po uzyskaniu zgody od wojewódzkiego konserwatora zabytków, a wszystkie znalezione przedmioty trafią do zamkowego muzeum w Gołuchowie.

"Dostaliśmy informacje o tym, co można znaleźć na tym terenie i już mamy pierwsze efekty"- powiedział Radiu Centrum szef grupy Dariusz Sosiński: "To teren, którym interesowaliśmy się od dawna, z różnych powodów - i historycznych i typowo militarnych - bo wiemy, jaką rolę odegrało to miejsce. Pracujemy w całym parku wokół pałacu, wykorzystujemy metody detekcyjne, które dostępne są na poziomie stowarzyszenia nie mającego zbyt wiele środków. Pracujemy z wykrywaczami metalu i mamy pierwsze znaleziska - między innymi w postaci monet. Pokazaliśmy to przedstawicielom muzeum - są zadowoleni z naszej pracy".

Stowarzyszenie ENIGMA istnieje od 3 lat, a w jego skład wchodzi 17 osób. Działają non -profit, a wiedzą i rzetelnością zdobyli już uznanie i zaufanie fachowców.

* * *

Niedługo przed wybuchem wojny Maria Ludwika Czartoryska (książę Adam zmarł w 1937 roku), zdając sobie sprawę z potencjalnego zagrożenia, rozpoczęła działania mające na celu zabezpieczenie najbardziej wartościowej części kolekcji i ukrycie jej poza zamkiem. W tym celu wyselekcjonowała najcenniejsze eksponaty i w 18 obitych blachą cynkową skrzyniach przewiozła je do Warszawy, gdzie zostały sekretnie zakopane w piwnicy należącego do niej domu przy ul. Kredytowej. Tajemnicy o ukrytym skarbie nie udało się jednak utrzymać i w październiku 1941 skrytka została przez Niemców znaleziona. Początkowo dzięki protestom księżnej i opieszałości pracujących przy inwentaryzacji Polaków nie opuszczały one miasta i być może zostałyby w Warszawie na dłużej, gdyby nie wybuch powstania w 1944. Większość dzieł spakowano wówczas pospiesznie i wywieziono na zamek Fischorn w Austrii, gdzie stały się obiektem przetargów między największymi muzeami III Rzeszy. Z kolei ta część zbiorów, która pierwotnie ocalała w Gołuchowie, została przez hitlerowców wywieziona do Poznania i umieszczona najpierw na terenie Targów Poznańskich, a później w katedrze, by pod koniec wojny również trafić do Niemiec. Sam zamek przeznaczono na magazyn odzieży wojskowej, co spowodowało znaczne jego zniszczenia i umożliwiało grabież tego, co jeszcze pozostało. W 1942 zamierzano tutaj umieścić szkołę dla leśników, szczęśliwie plany te nigdy nie zostały zrealizowane. Po zakończeniu wojny dokonano rewindykacji skradzionych eksponatów, ale odgórną decyzją administracyjną nie powróciły one do Gołuchowa, lecz trafiły do Muzeum Narodowego w Warszawie oraz do Poznaniu. Poznańska placówka przejęła także i sam zamek, gdzie w latach 1960-61 przeprowadzono remont, a następnie uruchomiono w nim jej filię.

za: zamkipolskie.com

Autor: 

Personalia

e-mail
zeidler@rc.fm

Nazwisko: 

Arleta Zeidler

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).