Po nawałnicy

Kilkadziesiąt razy interweniowali kaliscy strażacy po nawałnicy, która w sobotę po godzinie 13-ej przeszła nad miastem. Silny wiatr przewrócił drzewo w parku miejskim, które uszkodziło przybudówkę przy budynku KTW. Na miejscu działały 4 jednostki straży pożarnej.

Połamane gałęzie spadły także na teren cmentarza Żołnierzy Radzieckich w Kaliszu. Drzewo uszkodziło samochód przy ul. Asnyka. Ponad 30 strażaków gasiło pożar w Piątku Małym, w gminie Stawiszyn. Tam palił się budynek magazynowo-gospodarczy.

W miejscowości Sobiesęki, w gminie Brzeziny podczas wyładowania atmosferycznego doszło do pożaru budynku mieszkalno-gospodarczego. W akcji gaśniczej brało udział 6 zastępów straży - dwa JOT OSP Brzeziny: Jelcz GCBA, Daf GBA, dwa OSP Aleksandria: MAN GBA, STAR 244 GBM, JRG 1 Kalisz: MAN GCBA oraz Dowódca Operacyjny PSP, pogotowie energetyczne i policja. Strażacy z Brzezin także usuwali połamane drzewa i konary.

fot. OSP Brzeziny

Podczas nawałnicy został uszkodzony także transformator w Pawłówku.

Poniżej zniszczony budynek KTW

W sumie w Kaliszu i powiecie kaliskim strażacy gasili ponad 10 pożarów, ponad 20 razy wyjeżdżali do połamanych drzew i konarów.

18 zdarzeń po nawałnicy odnotowali strażacy z Ostrowa Wielkopolskiego. Głównie to powalone drzewa, m.in. w gminie Skalmierzyce i Sieroszewice.

Najpoważniejsze zdarzenie to pożar stodoły w Hucie, w gminie Odolanów. Murowany obiekt zapalił się najprawdopodobniej od uderzenia pioruna.

„Na miejscu z dużym pożarem walczyło około 50 strażaków z 11 zastępów. Spaleniu uległ budynek i składowane w nim siano i zboże” – powiedział Radiu Centrum dyżurny ostrowskiej policji.

Sporo pracy po nawałnicy mieli też strażacy z Ostrzeszowa. Interweniowali 27 razy. Głównie wyjeżdżali do powalonych drzew i gałęzi. Częściowo zatarasowana była droga z Rybina do Mąkoszyc. Wiatr sporo bałaganu narobił także w Pisarzowicach.

Na terenie powiatu ostrzeszowskiego zostało uszkodzonych 9 linii energetycznych. W jednym z gospodarstw w miejscowości Smolniki w gminie Grabów nad Prosną piorun poraził krowę. Skutki nawałnicy usuwało kilkudziesięciu strażaków, z 14 zastępów.

W Pleszewie i Kowalewie tamtejsi strażacy interweniowali 8 razy. Głównie wypompowywali wodę z zalanych budynków mieszkalnych. W powiecie krotoszyńskim na polach zapaliły się baloty słomy, przyczyną pożarów było wyładowanie atmosferyczne. Także w Kępnie strażacy 15 razy wyjeżdżali do połamanych drzew i konarów.

Autor: 

Personalia

e-mail
wojtys@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Wojtyś

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).