W Pleszewskim Centrum Medycznym wstrzymano odwiedziny pacjentów na wszystkich oddziałach. W sytuacjach szczególnych, zgodę na odwiedziny może wydać ordynator oddziału - poinformował radioCENTRUM rzecznik prasowy szpitalnej spółki Ireneusz Praczyk.

Przyczyną ograniczenia odwiedzin jest zwiększona zachorowalność na grypę i infekcje grypopodobne. Jest to podyktowane troską o pacjentów, zwłaszcza, że w pleszewskim szpitalu leczą się osoby po przeszczepach, dla których nawet zwykły katar mógłby być zabójczy - podkreślał na konferencji prasowej dr Ryszard Bosacki - dyrektor ds. medycznych. Tymczasem w odwiedziny do pacjentów przychodzą osoby przeziębione, zakatarzone. Zdarza się, że obejrzeć noworodka - wnuka przychodzi przeziębiony dziadek w maseczce. W odwiedziny do szpitala przynoszone są też maleńkie dzieci w nosidełkach, co z kolei je naraża je na infekcje. Takie sytuacje są niedopuszczalne, nawet wtedy kiedy szpital jest otwarty dla odwiedzających. Trzeba zachować zdrowy rozsądek, wybierając się do szpitala w odwiedziny - mówi prezes Błażej Górczyński. Tymczasem odwiedzający wstępu do szpitala nie mają, w uzasadnionych przypadkach, zgodę na odwiedziny może wydać ordynator oddziału. Na oddział wewnętrzny, zamknięty z powodu bakterii clostridioides dificile, pacjenci są już przyjmowani a odwiedzin, z oczywistych przyczyn, na nim nie ma.