Cenna odkrywka archeologów w Kaliszu. Podczas prac badawczo-poszukiwawczych prowadzonych pod płytą Rynku Głównego odkopano relikty nowożytnej studni. To cenne znalezisko może wpłynąć na ostateczny wygląd rewitalizowanego placu - powiedział radiuCENTRUM Leszek Ziąbka, archeolog z kaliskiego muzeum.

"Cembrowina jest ceglana, licowana kamieniami, które są na zaprawie glinianej. Ukazała się na głębokości około 2-ch metrów pod powierzchnią. Jest uchwycona w 1/4 wielkości. Teraz jest nakaz konserwatorski, żeby odkopać całą studnię. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będziemy tak rozszerzać wykop, żeby całą studnię odtworzyć, ponieważ pojawiła się propozycja, żeby była ona jednym z elementów rewitalizacji."

na fot.: Leszek Ziąbka / archeolog z kaliskiego Muzeum Okręgowego

To, w jaki sposób studnia, którą wstępnie datuje się na przełom XVIII-go i XIX-go wieku będzie wyeksponowana, zostanie ustalone po konsultacjach z projektantem odpowiedzialnym za rewitaliację Rynku Głównego. Archeolodzy będą w środę rozmawiać z władzami miasta odnośnie finansowania oraz przedłużenia prac pod ratuszem, które w pierwotnych założeniach miały się zakończyć 20 kwietnia.

Studnia pojawiła się w nieoczekiwanym miejscu. Nie uchwycono jej w publikowanych planach starego Kalisza. Wegług wstępnych szacunków jest młodsza, niż odkryte pozostałości po jatkach, które datuje się na XV-ty, lub XVI-ty wiek. Dowodzi tego wkop pod studnię, który przecina jatki.
Średnica studni z kamiennym licowaniem wynosi około 6-ciu metrów, była to zatem duża studnia miejska. Teraz archeolodzy będą eksplorować jej zasypany środek, który może w sobie kryć kolejne niespodzianki. Jedno jest pewne, niewiele miast w Polsce może pochwalić się podobnymi odkryciami, choć wiadomo, że takie ujęcia wody kilka wieków temu były w aglomeracjach dość powszechne. Dlatego warto byłoby zrobić z tego znaleziska zabytkową atrakcję rewitalizowanego centrum Kalisza.