Nie dość, że szpeci reprezentacyjne miejsce w Kaliszu, to jeszcze sporo kosztuje. A chodzi o kaliską "dziurellę", do której wrzucono bezpowrotnie już kilkaset tysięcy złotych. Wydział Rozbudowy Miasta i Inwestycji przygotował szczegółowe zestawienie kosztów utrzymania archeologicznego odkrycia.

"Przed przystąpieniem do prac budowlanych, w trakcie prac projektowych, należało wykonać prace archeologiczne we wskazanych dwóch miejscach. W efekcie czego został znaleziony obiekt archeologiczny zwany rząpiem. Koszt to około 440 000 złotych" - powiedziała radiuCENTRUM Dagmara Pokorska z Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Kaliszu.

na fot.: Dagmara Pokorska / naczelnik Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Kaliszu

Do tego dochodzą jeszcze wydatki związane z wynajmem oraz transportem tymczasowego ogrodzenia ażurowego, opracowaniem projektu aranżacji obiektu oraz zabezpieczeniem wykopaliska. Łącznie to ponad 460 000 złotych.

Ale to nie koniec, ponieważ Miasto zawarło jeszcze umowy na wykonanie dokumentacji projektowej tymczasowego zabezpieczenia zabytkowej studni, których wartość opiewa na ponad 17 000.

Pod koniec grudnia nad rząpią pojawiła się stalowa konstrukcja wraz z poszyciem PCV, która zabezpiecza relikt. Jej koszt to ponad 23 000 złotych. Jednak w przypadku wcześniejszego rozpoczęcia prac budowlanych, opłaty zmniejszą się.

graf. zestawienie wydatków dot. obiektu archeologicznego zwanego "rząpiem"