Potężny pożar wybuchł w poniedziałkowe popołudnie w wielorodzinnym budynku przy ulicy Ogrodowej w Kaliszu.
Ogień pojawił się po godzinie 15-tej najprawdopodobniej podczas prac dekarskich na górnych kondygnacjach bloku i szybko rozprzestrzenił się po dachu. Z budynków ewakuowani zostali mieszkańcy, którzy próbowali ratować swój dobytek.

fot. B. Krawczyk

Z ogniem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej - akcja gaśnicza trwała ponad 2 godziny. Kilka kolejnych godzin zajęły prace rozbiórkowe spalonej konstrukcji dachu. Strażacy usuwali uszkodzone poszycie i blachę, aby możliwe było tymczasowe zabezpieczenie dachu plandekami, które na miejsce dostarczył miejski sztab zarządzania kryzysowego.

Straty, jakie spowodował pożar są ogromne.
"Przynajmniej 5 mieszkań nie nadaje się do użytku" - powiedział radiuCENTRUM tuż po zakończonej akcji gaśniczej brygadier Dariusz Byliński, zastępca komendanta kaliskiej straży pożarnej, który dowodził całą akcją.
Na razie nie wiadomo kiedy lokatorzy będą mogli wrócić do pozostałych mieszkań: "W tej chwili nie ma jeszcze takiej decyzji. Musimy ocenić stan budynku, a także sprawdzić czy istnieją obecnie możliwości podłączenia energii elektrycznej" - dodał bryg. Byliński.

fot. PSP Kalisz

fot. Marek Lewandowski

na fot.: pożar widoczny z okien kaliskiego szpitala / fot. słuchaczka radiaCENTRUM - p. Agnieszka