Kościół katolicki obchodzi w środę Popielec, rozpoczynający 40-dniowy Wielki Post przygotowujący do zmartwychwstania Chrystusa. Nazwa bierze się od obrzędu posypywania głów popiołem, który pochodzi ze spalenia palm poświęconych podczas ubiegłorocznej Niedzieli Palmowej. Dla wiernych to wezwanie do pokuty i wewnętrznego nawrócenia. To również czas szczególnego zwrócenia uwagi na osoby uboższe w naszym otoczeniu:

"Jeśli chodzi o jałmużnę wielkopostną, to staramy się takie osoby wspomagać, szczególnie te, które są pod opieką Caritas i innych instytucji. Zwracamy uwagę, że nie jesteśmy sami, że wokół nas też żyją ludzie, którzy potrzebują naszej pomocy. Pamiętajmy, że z prochu powstaliśmy i w proch się obrócimy" - powiedział radiuCENTRUM ks. Jacek Andrzejczak dyrektor kaliskiej Caritas.

na fot.: ks. Jacek Andrzejczak / dyrektor kaliskiej Caritas

Wielki Post w Kościele katolickim to m.in. czas rekolekcji, nabożeństw pokutnych, spowiedzi i jałmużny. Jan Paweł II ogłosił Popielec dniem modlitw o pokój na świecie. Popielec to uroczystość obchodzona w zależności od daty Świąt Wielkanocnych: wypada dokładnie 46 dni przed Wielką Niedzielą i rozpoczyna okres Wielkiego Postu. W Kościele katolickim zwyczaj posypywania głowy popiołem w pierwszy dzień Wielkiego Postu został wprowadzony w XI wieku przez papieża Urbana II. Od Środy Popielcowej obowiązuje w liturgii kolor fioletowy, w kościołach rzadziej odzywają się dzwony i organy.

Ponadto Kościół zakazuje w tym czasie hucznych zabaw i nakłada obowiązek postu: w Środę Popielcową i Wielki Piątek katolików obowiązuje post ścisły, tzn. jeden posiłek do syta. Nie wolno jeść potraw mięsnych. Wielki Post trwa do początku liturgii mszy Wieczerzy Pańskiej sprawowanej w Wielki Czwartek.