Żużlowa reprezentacja Polski po rocznej przerwie ponownie zawita do Ostrowa. 14 czerwca, w przeddzień długiego weekendu, na Stadionie Miejskim Polska zmierzy się z Rosją. Będzie to ostatnie przetarcie obu ekip przed lipcowym Drużynowym Pucharem Świata. Zawody w Ostrowie będą jednocześnie Memoriałem Rifa Saitgariejewa. O tym czego kibice mogą spodziewać się w pojedynku polsko-rosyjskim, opowiedział radiuCENTRUM Karol Lejman z firmy One Sport.

"Myślę, że kibice będą świadkami ciekawego widowiska. Będzie to ostatni sprawdzian przed finałem DPŚ w Lesznie i na pewno do ostatniego momentu będzie ostra selekcja o miejsce w składzie na tę najważniejszą imprezę sezonu. Mecz ten sprawdzi, w jakiej formie są Polacy. Organizując taki mecz, chcemy, by kibice dobrze się bawili i zobaczyli dobry żużel. Zawody będą Memoriałem Rifa Saitgariejewa, który startował tutaj w Ostrowie i był wielką legendą. Stąd też łączymy ten fakt z meczem Polska - Rosja. Jestem przekonany, że będzie dobre ściganie" - powiedział radiuCENTRUM Karol Lejman.

Polska z Rosją zmierzyła się już w Ostrowie w 2013 roku. Wówczas to górą byli biało-czerwoni, którzy wygrali 51:42. Polscy żużlowcy na Stadionie Miejskim mierzyli się później jeszcze z Australią i Danią. Polacy to najlepsza żużlowa drużyna świata. W lipcu w Lesznie będą bronić tytułu wywalczonego przed rokiem w Manchesterze.

na fot. Fragment meczu Polska - Rosja z 2013 roku w Ostrowie