Prowadzili już 60:40, ale rywal odrobił straty i w 33 minucie był remis 69:69, stąd też w końcówce przez moment było nerwowo - mowa o koszykarzach BM Slam Stali Ostrów, którzy w niedzielny wieczór pokonali ostatecznie Miasto Szkła Krosno 89:78. To ósme zwycięstwo z rzędu ostrowian i szesnaste w całym sezonie. "Moment dekoncentracji nam się przytrafił, ale rywal też nie był słaby" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Ochońko kapitan BM Slam Stali.

"To, że rywal odrobił straty spowodowane było tym, że Miasto Szkła Krosno to mocny zespół, który nie przez przypadek ma tyle zwycięstw. Drużyna ta pewnie walczyć będzie do końca o udział w play-offach. My się nie ustrzegliśmy wielu błędów, ale na szczęście w odpowiednim momencie potrafiliśmy odnaleźć swój rytm grania i teoretycznie spokojnie dowieźliśmy tę końcówkę na naszą korzyść."

Najwięcej punktów dla BM Slam Stali rzucili: Nikołow 16, King i Carter po 13, Majewski, Kostrzewski i Johnson po 11. Amerykanin dodatkowo zanotował aż 17 asyst. BM Slam Stal z bilansem 16-8 awansowała na trzecie miejsce w tabeli PLK.

BM Slam Stal Ostrów - Miasto Szkła Krosno 89:78 (27:19, 21:17, 18:23, 23:19)

BM Slam Stal: Christo Nikołow 16, Shawn King 13, Marc Carter 13, Aaron Johnson 11, Łukasz Majewski 11, Mateusz Kostrzewski 11,, Szymon Szewczyk 7, Kamil Chanas 4, Tomasz Ochońko 2, Robert Tomaszek 1
Miasto Szkła: Devaonte Wallace 20, Jakub Dłuski 13, Dino Pita 13, Kareem Maddox 9, Dawid Bręk 9, Seid Hajrić 6, Dariusz Wyka 6, Dariusz Oczkowicz 0, Szymon Rduch 0, Royce Woolridge 0.