Sam Masters, mistrz Australii w barwach TŻ Ostrovia we wtorek po raz pierwszy przed tym sezonem pojawił się w Ostrowie, by potrenować na miejscowym torze. Żużlowiec z Antypodów testował sprzęt i poznawał ostrowski tor, który diametralnie różni się od brytyjskich obiektów, gdzie na co dzień ściga się Masters. "Chciałbym na dłużej pozostać w Ostrowie" - powiedział w rozmowie z radiemCENTRUM australijski żużlowiec.

"Spróbuję być liderem ostrowskiej drużyny. Władze klubu przedstawiły mi ciekawą perspektywę na przyszłość, dlatego zdecydowałem się jeździć w Ostrowie. Myślę, że mamy mocny zespół, który choć nie jest faworytem, może wygrać ligę i awansować wyżej. Fajnie byłoby osiągnąć sukces z Ostrovią i zostać tutaj na dłużej. " - powiedział radiuCENTRUM Sam Masters.

Australijczyk nie weźmie udział w najbliższych sparingach ostrowskiego klubu z uwagi na obowiązki w brytyjskim klubie. Być może Mastersa zobaczymy w Ostrowie dopiero na inaugurację ligi 9 kwietnia, kiedy to TŻ Ostrovia zmierzy się z KSM-em Krosno.