Już po raz 17-ty wyruszyła kaliska Wielkoorkiestrowa Sztafeta Cyklistów. W niedzielę o 10:00 sprzed budynku starostwa wystartowała 9-osobowa grupa rowerzystów - amatorów, by wieczorem dotrzeć do warszawskiego studia głównego dyrygenta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. Cykliści mieli do pokonania ponad 250 kilometrów, ajak jeszcze przed wyjazdem zapewnili Radio Centrum uczestnicy sztafety Andrzej Wolniak i Marek Baumgart, zimowa aura i śnieg nie będą przeszkodą:

"Jeździliśmy już w gorszych warunkach, także zaliczymy kilka wywrotek i dotrzemy do celu. A poważnie to mamy już spore doświadczenie w tych wyjazdach i jesteśmy dobrze przygotowani, zarówno jeśli chodzi o sprzęt, czyli odpowiednio szerokie opony, jak i strój. Również prędkość dostosowujemy do panujących w danym miejscu warunków i powinno wszystko być w porządku".

"Oczywiście bezpieczeństwo i rozwaga na trasi są najważniejsze i o tym przede wszystkim pamiętamy. To mój piąty udział w tej sztafecie i każdego roku robi się to z poczucia wspólnoty z tymi wszystkimi ludźmi, którzy grają dla WOŚP. To co robi Jurek Owsiak, zasługuje na wielki szacunek i uznanie i dlatego to naszą sztafetą, ale też zbiórką pieniędzy chcemy dołożyć swoją cegiełkę do tej fantastycznej akcji".

W sztafecie znaleźli się również starosta kaliski Krzysztof Nosal, kaliski biznesmen Jan Kolański, policjanci i samorządowcy. W stolicy chcą się zameldować przed 20-ą, by wziąć udział w tradycyjnym światełku do nieba przed Pałacem Kultury. Potem pojadą do telewizyjnego studia gdzie przekażą gadżety do licytacji i czek na ponad 30 000 złotych - efekt zbiórki w szkołach Kalisza i powiatu.