Lokalni posłowie i samorządowcy PSL-u krytyczni wobec najnowszych pomysłów rządu w sprawie zmian w ordynacji wyborczej. Swoje negatywne stanowisko przedstawili, podczas środowej konferencji prasowej w Kaliszu. Jak podkreślił radiuCENTRUM europoseł Andrzej Grzyb najwięcej kontrowersji budzi propozycja ograniczenia funkcji samorządowych do dwóch kadencji:

"Ja odradzałbym stosowanie maksymy, że prawo ma działać wstecz, zwłaszcza że jest to wątpliwe konstytucyjnie. Te propozycje zmian w ordynacji wyborczej nie dopuszczają też komitetów społecznych, tylko wszystko miałoby się odbywać w ramach gier partyjnych. To naprawdę nie jest dobre rozwiązanie z punktu widzenia samorządności".

"Akurat reforma samorządowa z 1990 roku jest jedną z najlepiej ocenianych przez Polaków po zmianach ustrojowych. Myślę, że najlepszym recenzentem władz lokalnych zawsze są wyborcy. Co 4 lata około 30-35% wójtów, burmistrzów i prezydentów zmienia się właśnie w skutek demokratycznych wyborów" - dodał wicemarszałek województwa wielkopolskiego Krzysztof Grabowski.

na fot. od lewej: Krzysztof Grabowski / wicemarszałek województwa wielkopolskiego, Andrzej Grzyb / europoseł, Jan Kłysz / wicestarosta kaliski

Co więcej ludowcy uważają, że ewentualnie zmiany we władzach samorządowych powinny iść w odwrotnym kierunku. Szef PSL-u Władysław Kosiniak Kamysz proponuje zniesienie urzędu wojewody i wzmocnienie kompetencji marszałków województw.